Jestem wykończona.
Mój organizm jest wykończony.
Brakiem snu,
Brakiem czasu, odpoczynku,
Ciągłym piciem energetyków,
Zbyt częstymi wypadami do Mety...
niektórymi ludźmi...
i w ogóle całym życiem.
... tak sobie myśle pijąc energetyka,
z zamiarem wyruszenia do Mety na befora przed koncertem ;x
nie rozumiem tylko na chuj znowu zaczęłam palić skoro tyle czasu już wytrzymałam .... >.<' grrrrr :/
A co tam, poniszcze się jeszcze.
Kiedy pada deszcz, a błyskawice tną niebo,
nawet kiedy w oczy wieje zimny wiatr
Ty musisz dalej biec i pokonać tą niemoc
uwierz, tylko tak zobaczysz inny świat,
bo po deszczu, wiedz, że,
słonce zrobi wielką tęczę na niebie
w jej stronę pędź, bo spełnisz sen, kiedy tylko dotkniesz jej.