24/25 kwiecień spędzony na działeczce z Katarzyną. Trochę pracy, obijania się. Potem mały drink, winko i mile spędzona noc .
Po nocy następuje ranek, który też był miły.
I znowu się troche obijaliśmy by po południu wrócić do domu, a następnie zrobić projekt u Ksiuli
Niedługo majówka i wyjeżdżamy do Bukowiny Tatrzańskiej. Będą nowe fotki na garnek.pl