Musiałam wstawić to zdjątko :D
Przecudownie się prezentujecie, mimo że trochę rozmazane ;]
Mini projekt x, szaleństwo w blasku kolorowych światełek. To i tamto :) Taka jedna flądra, rodzynki w plandece itp :D
A w Białej spanie w dzień u Sary, jeżdżenie podmiejskimi jak głupie, przysypianie na kazaniu w kościele, lody w Macu, tosty u cioci Doroty i tyle :D A i należyte spanie :D
A dzisiaj? Powrót do rzeczywistości, pociągiem na Łuków. Uwaga! Oddałam krew! Udało mi się tym razem :D Czuję się zadziwiająco dobrze :D No może po okrążeniu na boisku trochę mi się kręciło w głowie no ale ;]
Nie użyłam słowa PRZEPRASZAM... Ale ze mnie buc czasami -.-