Tak wiec "to juz jest koniec, nie ma juz nic, jestesmy wolni, mozemy isc..."
Tylko czy chcemy isc??... Oj niestety wielu z nas nie chce, a ja napewno nie chce: opuszczac tej szkoły, tych ludzi i rzucać się w dorosłe życie studneta... :(
W ogóle to nie dla mnie..
A na zakonczeniu było mimo wszystko wesoło :)
W koncu mielismy perspektywe wieczoru :) :D:D
Ale o tym za chwilke :p
Wiec ukonczyłam liceum, moze bez wyróżnienia, ale za to ukończyłam :p
I strasznie mi szkoda... kurcze :(
Aaaa mam zdjecie z moim kochanym prof. od wosu :D
Zrobie sobie z tego ołtarzyk :D:D
Gałczo prezentował się zajebsicie :D Do twarzy mu w czerni :D
Oj szkoda, że ma żone.. :p
A wieczorem było ... haha :p Faaajnie :p
Zebrała się nas dosyc spora grupa :) Naprawde niegdy wcześniej nie udało nam się spotkac w takiej ilości :)
I niektórzy z pośród tych, którzy uparcie twierdzili, że ciesza sie z zakonczenia edukacji w "czternastce", przyznali się, że bedzie im jednak brakowac tego wszystkiego.
Pobalowałam wczoraj troszkę, a najbardziej widac to na moich stopach :p Strasznie mnie buty obtarły.. oj boli bardzo... no ale niestety, jak to mówia - żeby być piękna trzeba pocierpiec :p
A dzsiaj wybieram sie na domóweczke :D Mam małe wyrzuty sumienia, bo za kilka dni matura, ale jak to stwierdzila Martynka: " Przeciez w nocy sie nie bedziesz uczyc" :D
Buziaki dla Kasi za to co sie dzialo :p :p :p
Kotek wiesz ocb :D
Dla mojej klasy i wszystkich, którzy komentują :*