hehe fotka z moim reksiem pamiętam jak moje kochanie
wkroczyło z michem pod paszką .. i szpatynkował do mnie hehe dobre wspomnienia zawsze zostaną w pamięci
no cóź ale tak musi byc jak jest ... wkońcu nic niedzieje sie bez powodu....
pozdrowionka dla wszystkich starych i nowych znojomych :):)
duzoooooooo buziaczków ale to nie dla wszystkich ale tylko dla mojej Pyzuchy co zasługuje na to :)
a serduszko jest juz wypożyczone na stałe tylko dla jednego tego jedynego ... z którym niejestem w najlepszych kontaktach.. ale jestem tej myśli ze jeśli jest to naprawde ten to wrócimy do siebie i czas pokaze. a jeśli to nie ten.. TO CZAS WKOŃCU LECZY RANY ...