chyba mamy z Moniarkiem talent do robienia rzeczy ktore nie wygladaja jak jedzonko ale za to jest bardzo smaczne :D
tym razem poszly frankfuterki w zupie serowej z papryka i bez oregano :P
w zywiole walki o dodanie oregano Moniar strzaskala porcelane... i zwalila na mnie *lol2*
za strzaskanie mialem dzisiaj odbywac kare na dzialku od Moniarka kopiac doly ale jakos sie wymigalismy ^^
idziemy na piknik do parku^^
bedzie kocyk bedzie jedzonko i bedzie Monimarizur ^^
a pogoda super wiec nie mozna siedziec w domu ^^
wczoraj sezon na bunkrze rozpoczety :D
jak to na nas przystalo w dosc typowy dla nas sposob zostal otwarty ten sezon i bedzie mam nadzieje taki jak poprzedni a moze nawet jeszcze lepszy :D
bylo ognisko, chlebek, schizy, toasty :D(i kupa galezi we wlosach po zrywaniu galezi) i wygralem pivo :P
najbardziej sie ciesze ze sezon otwarlem takze z moim Slonkiem^^
pozdro :D
:*