Wszyscy mają to i ja.
Jeżeli to widzisz to musisz przyznać, że na zdjęciu w dolnym lewym rogu udało mi się być Twym sobowtórem! Tylko ładniejszym.
,,Coś w środku mówiło mu jednak, że na dłuższą metę nic w życiu nie zostaje takiej jak dawniej i że moment, w którym człowiek zaczyna sobie zdawać z tego sprawę, stanowi smutną granicę dorosłości, po jej przekroczeniu zaś zawsze czuje się odrobinę nieszczęśliwy. "
Żulczyka kolejna książka zaliczona.
Ktoś poleci coś?
Byle nie fantasy.
Przypuszczam, że nie byłam bez znaczenia.
Przypuszczam również, że nie byłam wystarczająco ważna.
Muzyczka w tle ukochana, KLIK.