na pełnej z Agatką :)
sobota udana, zdobyłyśmy spiż, same, bo same, ale kto tak nie rozkręca imprezki jak my!
no i byle do piątku i może być całkiem miło :)
apropos Mikołaja, ja też chcę prezent! więc pacz białobrody ino nie zrób mnie w konia bo Cie znajde, no to tak:
-sups by było gdybyś troche floty dał
-przynieś troche świętego spokoju, ale nie za dużo
-przydałby sie ten zic do biurka, bo moje krzyże już protestują
-weź troche słodyczy podrzuć na smutne wieczory (tonee czekolady)
-słuchawki, bo te moje zaś jasny pirun szczelił
-może być jakaś dobra książka, najlepiej kryminał, żadne romanse!
-i weno coś z własnej inicjatywy
DZIENA ZIOMUŚ, DO ZOBA ZA TYDIEŃ, O ILE WPADNIESZ, NIE ZAPOMNIJ ZATANKOWAĆ RUDOLFA GAMONIU :D
Są ludzie którzy myślą , że się świetnie maskują ,a ci którzy ich rozszyfrowali mają świetna zabawę.