(...) Nienawidzę się angażować, kiedy wiem, że coś może nie mieć pokrycia lub mogę na tym ucierpieć. Nienawidzę się przywiązywać do czegoś, choć robię to regularnie i często na tym tracę. Czasami jakiś taki wewnętrzny lęk w sobie mam i od razu samoczynnie z góry zakładam, że coś się nie uda, że to i tak nie ma sensu. Lubię poznawać nowych ludzi, bo ludzie mnie fascynują, mimo, że czasami mam ochotę uciec od wszystkich gdzieś daleko i mieć chwilę świętego spokoju. Ciekawość to pierwsze schody do piekła- jakoś tak to się mówiło, a mimo to, uważam to za jedną z moich wad, które pieczołowicie pielęgnuję.
Kocham jak życie nabiera tempa i coś się dzieje albo czuję, że coś ma się stać. Wtedy człowiek czuje takie ogólne podniecenie i oczekuje tej chwili. Nie znoszę, kiedy łamię któreś ze swoich postanowień a sumiennie to robię, no cóż jestem tylko człowiekiem. Ubóstwiam spontaniczność i szybie podejmowanie decyzji, wtedy jest jazda bez trzymanki.
Lubię i potrafię marzyć, jest to codziennie dla mnie paliwo napędowe do normalnego funkcjonowania. Czuję sympatię do świata i lubię go oglądać tylko szkoda, że on czasami tego niedocenia. (...)Użytkownik maretenebrarum
wyłączył komentowanie na swoim fotoblogu.