Trochę minęło od ostatniego wpisu. Urodziłam pięknego synka: 54 cm i 3500. Za dwa dni skończy on pół roku. Ma dwa śliczne ząbki na dole,
i już chce chodzić. Nie umie jeszcze siedzieć a w chodziku jest mistrzem spacerów. Nie umie raczkować ale uwielbia skakać na czworaka, pokonywać przeszkody i ściągać różne rzeczy ze stolika.
Jest taki maleńki a już łobuzi :)
Chociaż wcale nie taki maleńki, bo waży ponad 9 kg a ma tylko pół roku.
Oprócz tego ?
Co u mnie ?
Chyba nic szczególnego..
dzisiejszy cytat :
" prawdziwych przyjaciół poznaje się w biedzie "
piosenka na dziś :
http://www.youtube.com/watch?v=KPYCcETLA4U