Stare jak swiat ale odkopałam w starym aparacie :D.
Zocha i henek.
W stajni bdb. konie sprowadzone.
Dziś wyprałam rewie ogiera i 3 inne ;D
pełno roboty bylo hehehh.
wczoraj teren z ad i werą bylo ok mimo tego ze rewi odjebało sie cos w glowie i jebala baraniochy jak atomówka :D
myslałam już ze do domu wróce pieszo ;D. xD.
Ale ogarnełam ;d
No i spadam na kolacje bo tata woła i ide na godzine moze dwie do stajni poczyszcze jakiegoś i czas dac kolacje konisią ;))
Papap :)