Niech będzie takie. Dziwne.
Hmm. W sumie tylko z Miłoszem i Martą spędziłam tę imprezę. Spoczko było. Nie powiem.
Brakuje mi poprzedniego roku... Ale chyba tamtej atmosfery i całej reszty nie da się przywrócić... Cóż... Jakoś przeżyję.
No to papa.