By każde śniadanie w życiu wyglądało właśnie tak.
Kocham takie wieczorne przechadzki z K, tak bym chciał by stało to się naszą małą rutyną.
Nie przestają o tobie myśleć, wciąż po prawie roku jesteś w mojej głowie, czemu?
Wizyta cioci jak zwykle pozytywna,
Wolny poniedziałek, to lubię, teraz trudny ponidziałkowy wieczór, jutro prawdzian z ang. Narazie idzie dobrze, narazie...
Na szczęście do szkoły tylko we wtorek i środę, w czwartek i piątek Złaz :)
W sobotę Uro Płatka, mam nadzieję, że będzie to nie zapomniany dzień.
Niedziela pod tematem CACIB. W końcu, bez nikogo z KK ,ale z Łysą, chwila wolności. Oby to wszystko wypaliło.
Przepraszam...
Moja Kuchnia'12