Bo jest paru ludzi...
wzgórze Przemysława rządzi :) Na zdjęciu z Kasią a zdjęcie robione przez Asię:* dziękuję:)
Bo tak jest czasem, że jak sie na coś czeka i sie o czymś marzy to jest cudownie a jak się potem to dostanie to sie okazuje że nie na to sie czekało... Albo sie na to czekało bo nie było innego wyjścia innego sposobu w danej chwili... Ludzie popełniają błędy ale najważniejsze jest szybko o nich zapomnieć, żyć dalej, wybaczyć i wyciągnąć wnioski na przyszłość... Chciałam iskierki w oczach mieć i żeby były fajerwerki... chciałam...
Przepraszam ale też dziękuję... to było mi potrzebne, taki kopniak w tyłek od życia, takie szarpnięcie postawiło mnie radykalnie na nogi:) Teraz należy tylko czekać na ten właściwy płomyczek, na tą iskierke w oku na fajerwerki od samego początku na to takie wow...
Naszła mnie ochota na samotny spacer... Tak byle gdzie... byle sama...
Użytkownik marciabbbb
wyłączył komentowanie na swoim fotoblogu.