na pewno znasz to uczucie.
widzisz. chcesz. wyobrażasz sobie. marzysz. pragniesz. pożądasz.
starasz się. poświęcasz. dążysz do celu.
obsesyjnie.
po trupach.
i upadasz...
wstałam o 5:30. ogarnęłam się. zjadałam śniadanie i pojechałam na siłownię. jak prawie codziennie. od prawie 8 miesięcy. waga pokazała 52.5kg. całe 11.7kg tłuszczu. nie wierzę. sprawdzam jeszcze raz. całe 22.5% tkanki tłuszczowej. wdech. wydech. wdech. wydech. czuję jak łzy napływają mi do oczu. brakuje mi tchu. nie wytrzymam. przysięgam. uderzenie gorąca. i już. ciepła ścieżka spływa po policzku. patrzą. mam ochotę uciec. poddać się. na co mi to wszystko. jest coraz gorzej. jestem coraz słabsza...
dawno nie było tak źle. pogubiłam się w tym wszystkim. tak totalnie. i nie piszcie, że będzie dobrze. bo nie będzie. dopóki nie ogarnę swojego życia od nowa. a nie wiem czy mam na to siłę. naprawdę.
marchfourth.