O sobie: nie mogę na siebie patrzeć. Martyna chociaż miałam się nazywać Edyta ale mój tata uwielbiał Martynę Jakubowicz. robię straszny bałagan, jestem spóźnialska, nigdy nie myłam okien, jeździłam z moim instruktorem na bazarek po jajka. mam cudownego ślepego psa. moi rodzice to skarb. uwielbiam Gutka i resztę zajebistych chłopaków z Indios Bravos, nie wiem jak jest w niebie ale na koncertach chyba w nim jestem. mam fejsbukowego chłopaka.
lubię też robić fotki
Czym się zajmuję: słucham Indiosów, spełniam marzenia, trochę komplikuję