Biała czekolada.
Moja miłośc.
Właśnie się na nią gapie.
Chcę, ale nie mogę jej zjeśc.
Nie jest moja.
Co za ból!
Muszę poczekac na Tosię.
No. I wtedy możemy ją zjeśc.
Ale zanim Tosia przyjdzie...
Chyba nie wytrzymam psychicznie...
Raczej.
Ale to życie jest ciężkie.
Bardzo.
...
A zdjęcie?
Zwyczajne.
Z moimi niezwyczajnymi paznokciami w roli głównej.
...
Pozdrowienia dla wujka, mamy, taty i Misia.
Buśśś