Zabierz mnie.

bardzo dziwne uczucie siedzi mi w głowie, chory mętlik z niewiadomej przyczyny znowu przypomina mi się moja słabość, mam ochotę iść na ten cmentarz, wypłakać się i pomyśleć że nic się nie stało, jest wszystko teraz u mnie dobrze, ale jednak nie raz zastanawiałam się jak by było gdyby się tak nie stało, śmierć uwalnia od bólu i cierpienia, jednak przyczynia się do cierpienia osób które żyją i o niej zawsze pamiętają. Jak by było gdyby śmierć nie istniała wcale? Życie było by całkiem inne, nie było by cierpienia, bólu i tęsknoty za bliskimi nam osobami, chodzi mi ostatnio po głowie tylko jedna myśl, zamknąć oczy, przytulić się do osoby której teraz ze mną nie ma i zapomnieć o całym otaczającym mnie świecie, tak bardzo chcę żeby On już przyjechał i mi pomógł z tym wszystkim bo momentami sobie nie radzę psychicznie, ale jestem silna, przynajmniej tak sobie tłumacze.

nie wiem co bym zrobiła gdyby mi WAS zabrakło, nie dałabym sobie rady więc dziękuję że jesteście.

w dodatku dochodzi cudowne uczucie, zakochałam się po uszy jak nigdy dotąd, jestem z tego powodu bardzo szczęśliwa i nie mogę nadal w to uwierzyć, ale dobrze że się tak stało, Kocham Cię .