Mój zmasakrowany krem do rąk z BEBEAUTY.
Oczywiście bierdoneczka ;p
Jak widać na powyższym zdjęciu jest strasznie zmasakrowany. :D To wszystko przez to, że wkładam go to torebki i gniecie się w niej strasznie przez te wszystkie rzeczy które w niej mam.
Co moge o nim powiedzieć?
Nawilża tak sobie. Posiada witaminy A i E z gliceryną. Przeznaczony jest do bardzo suchych dłoni co akurat mi jest obojętne, bo ja takowych nie posiadam. Moje są bardziej normalne chyba, lecz potrafią czasem pęknąć sobie w niektórych miejscach z zimna. Kupiłam go już dosyć dawno <pół roku temu> i przy intensywnym stosowaniu jeszcze pozostaje w buteleczce więc mogę stwierdzić, że jest dosyć wydajny :) Bardzo ładnie pachnie.
Ocena:
+ łagodzi podrażnienia
+ jest wydajny
+ ładnie pachnie
- strasznie szybko można zmasakrować opakowanie :D
Nie pamietam ile kosztował ale coś około 5 zł.
Dzisiaj się zmotywowałam i zrobiłam małą sesję moim kosmetykom. :D Teraz będę tu częściej :)
Inni zdjęcia: So close locomotivLose yourself locomotivMajowy już widok. halinam... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24Ja pati991gd... maxima24... maxima24