Road to nowhere.
Dodano: 10 STYCZNIA 2011
IMPREZA, IMPREZA!
a teraz...
...szkooooła, bo się uuuuuczę i czzzyttam Kordiana, naaaa baaaank.
Bo nam się wszystkim chce, bo ZEWSZĄD słychać głos ukrytych szkolnych ambicji.
Bo każdy robi wszystko, by się całkowicie oddać nauce. NIC INNEGO, bo wszak koniec semestru.
Bo nikt nie myśli o weekendach, feriach i innych wakacjach, komu w głowie imprezy?
Kujemy ostro, dzień w dzień, 24 h.
Nikomu w głowie płeć przeciwna czy cokolwiek, co odrywa od książek, z którymi jesteśmy przecież nierozłączni.
Nie śpimy, nie jemy, nie oddychamy, nie myślimy, nie śmiejemy się, nie żyjemy.
NOT AT ALL.
Jak rozpoznać mam,
gdzie prawdziwy a gdzie odbity blask?
