photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 26 WRZEŚNIA 2010

Finding a way out.

Wszyscy sobie wyjeżdżają. Poznań i takie pierdoły.


Wszystko się zmienia. Sytuacje, twarze, myśli. Pragnienie jednej rzeczy pozostaje niezmienne.


Szukam sobie miejsca w tych sytuacjach, czasem wychodzi, czasem nie. Dziwnie jest mieć świadomość, że za tydzień skończy się myślenie w stylu: trzeba wstać już, w końcu już 12, trzeba posprzątać, zrobić pranie, ugotować Adrianiowi obiad. Zacznie się wstawanie raniutko, żeby dojechać na Judyma, zacznie się bezobiedzie i brakoczasowie.


Póki jeszcze mam wakacje, ściągam masę książek i czytam po trzy dziennie. Niedosyt literatury.


Kocham. 

Komentarze

~bundzowa na Starym Browarze :DDD
30/09/2010 19:43:01
manioorzysko A Bumcykcyk znalazła internecik ;P
30/09/2010 14:57:03
~bundzowa Mańka wstała!
Ładny wpis. Taki. Jesienny. Przemyśleniowy... :)
30/09/2010 12:37:33
~ankawstanka Mań i te Twoje dobre czytańskie przyzwyczajenia! a co przeczytałaś? że tak szybko! ej też bym chciała coś przeczytać w 1 dzień.. tymczasem czytam króciutkie dramaty...
26/09/2010 15:30:04