I nie pytaj mnie więcej co słychać.. to samo co zawsze i żal mam do życia. Ale nie padam tak często jak kiedyś, bo nie chcę, by znowu to pękło jak wtedy. I nie jestem już miły dla obcych, kiedyś czyny, teraz skutki i wnioski.
Za każdym razem rozchodzimy się, by do siebie wracać, Jeszcze zanim się skończy kłótnia ja już chcę Cie przepraszać.
Potem panny będziesz tylko karmił spermą ,żadnej szczerze nie powiesz, że kochasz i tęsknisz, raczej ''pokaż mi piersi''