photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 1 LISTOPADA 2013

Chłodno.

Dawno Cię nie odwiedzałam. Dobrze było chwilę posiedzieć z Tobą w chłodzie, wśród tysięcy świateł.

Tęskniłam.

 

Do uszu PannyXX dotarły przepiękne śpiewy chóralne. Zwróciła wzrok w stronę grupy osob, stojącej nad niewidocznym zza ich sylwetek grobem. Z ich gardeł wydobywały się dźwięki kojące umarłe ciała.

- Czemu śpiewają? - Zapytała ojczyma, który to ze swoją poważną, nieco oburzoną miną odparł spokojnie.

- Opłakują w ten sposób swojego zmarłęgo drygenta. Co roku przychodzą nad jego grób o osiemnastej i śpiewają. 

- Piękne oddanie pamięci. - Podsumowała krótko i nasunęła czapkę na czoło.

 

Szkoda, że nie mogłeś posłuchać tego ze mną.

 

Drugą rzeczą, jaka przykuła jej uwagę było skupisko zniczy pod potężnym drzewem. Rodzice zajęci byli odgarnianiem liści z grobów, więc tym razem informacje musiała wyciągnąć z innego źródła. Wślizgnęła się między tłum ludzi i delikatnie chwyciła jakąś starszą Panią za rękaw.
- Przepraszam, czemu jest tutaj tak wiele zniczy? - Jej ciemne oczy, spotkały się z przygaszonym błekitem, niemal całkowicie zakrytym licznymi zmarszczkami.

- Tutaj składa się światło dla zaginionych ciał. Każdy znicz to osoba, która nigdy nie została odnaleziona. - PannaXX uniosła nieco brwi i przenosząc wzrok na niezliczoną ilość świateł westchnęła płytko.

 

#27

 

 

 

Niesamowicie przykrym człowiekiem jesteś.

A może nie jesteś już człowiekiem?

 

Zarejestruj się teraz, aby skomentować wpis użytkownika manifestkrzyku.