Mały Adek. xP
A i póki pamiętam... To nie jest moje dziecko.! xDDD
Wspomnienie wakacyjne . . . (?) x]
"Babcia jest 'super' (xD) normalnie... daje nam śniadanie i...przynosi po jajku na twardo, my obieramy i jemy, Gdy jesteśmy w połowie przynosi pomidory, potem chleb... dokładnie w chwili gdy kończymy jeść ten chleb przynosi masło, na koniec śniadania przypomina jej się, że miała postawić szynkę. Następnie wszystko sprząta...Przychodzi dziadek i przynosi ogórki. Podchodzi babcia do stołu. Wyjmuje dla mnie jednego ogórka ze słoika i mówi: "A Ty Martusia dostaniesz krzywego". ( x'DD) odchodzi na chwilę do okna, wraca i mówi:"nie ważne, że krzywy, ważne żeby był dobry... ( <gleba> ) sprzątał, prał..." Kasia pyta: "kto? Ogórek?" babcia dalej swoje :"...prasował, wynosił śmieci, mył naczynia..." Pytam: "Ogórek?" Brak odpowiedzi. Babcia odchodzi, a my w śmiech xDDDD"
Potem Adaś rozbawił nas do łez swoim głupim stwierdzeniem....
Ale tego juSh nie napiShę. xDD
PosSsdro KaśŚś . ! ^__~