powrót do rzeczywistości delikatnie mnie przeraża.
leśniów. słonko. mega.
Znów ten stan, że nie wiem, co mam robić.
Niby wszystko gra i niby o to chodzi,
Ale leżę sam, po ciemku na podłodze.
I muzyka gra, a ja wstaje i wychodzę.
Mam ochotę iść, chociaż nie mam wcale celu.