Sonicz

Siemka Rybki!

W ostatniej notce Cysia było dość wiele kontrowersji, ale było minęło. Nie skomentuję, każdy wie co i jak wyszło w tej sprawie i nie będziemy już do tego wracać. Szkoda tylko, że było tyle hejtów, bo to jakby nie paczeć, było to bardzo nie miłe. No, ale ogar... Koniec tego tematu.

Te zdjęcie robione było jakiś czas temu i sporo się zmieniło już z moimi włosami, ale kij z tym. Moje oczy nadal są piękne, nieprawdaż? xD

U mnie w życiu w sumie jak to ująć ten u góry czy sama nazwa życie piszą takie scenariusze, że aż nie mogę w to uwierzyć. To się staje dramatem, a nawet jeden wielki tragizm. Nie potrafię pojąć tego co dzieje się. Strach przed każdym dniem, który nadchodzi jest coraz większy. Z dnia na dzień jest coraz gorzej. Masa obowiązków i problemów, które zaczynają mnie już przerastać. Boję się, że któregoś dnia nie dam sobie z tym wszystkim rady. Dziękuję Bogu za wszystko co mam z pozytywnej strony, za oddanych przyjaciół, którzy są dla mnie najważniejsi i rodzinę, która chociaż potrafi wkurzać, ale jednak jest przy mnie. Wiem, że popełniam masę błędów i jeśli kogoś jeszcze mogę przeprosić w tym momencie to robię to z całego serca.

''Nikt nie powiedział, że życie jest łatwe'', tak to prawda i wciąż słyszę te słowa. Mam nadzieję w odmienny los, że kiedyś będę jeszcze naprawdę szczęśliwa. Póki co jest coraz gorzej.

To tyle na dzisiaj.

Przepraszam, że ta cała notka w takiej dziwnej atmosferze, ale moze keidyś wszystko się zmieni.

Może Marcin coś doda później.

Kocham Was Miśki i wszystkich pozdrawiam z całego serdusia ;) <3