hihi... oszalałam - każdy z wycieczki tak sądził... a ja kompletnie nie wiem czemu... xD
no cóż, po cieżkich bojach należał mu się całus, chociaż w ogóle na niego nie podziałał... powinnam zacząć się martwić?! xD
[chyba bardziej drugi kawałek mi się podoba ;)]
p.s
:*********