zachód z okna... aj za tym też się stęskniłam...
bo tutaj zawsze było inaczej...
bo tutaj nawet powietrze pachnie inaczej, bardziej znajomo...
bo tutaj każdy kąt jest niezmienny, ciągle z tą samą historią...
bu tutaj czas płynie jakby wolniej i spokojniej...
bo tutaj nic i nikt mnie nie zaskoczy...
bo tutaj życie jest wyjątkowe...
jeszcze kilka godzin w Polsce, potem z walizkami ruszamy w miasto -> Kijów wita xD
a już zaczynam tęsknić...
ale praktyki obowiązkowe,
postaramy się więc z całą ekipą by były
- zaliczone w sposób odpowiedni
- wysokoprocentowe... no BA...xD
- niezapomniane jak pierwszy raz haha ;)
wiem, że miało być fot w nowej fryzurze, ale to później Pawełku
może jak coś na wyjeździe popstrykają mi to wstawie
o ile będe mieć neta, no ale ponoć jedziemy do miasta xD
już Tęsknie... *;)