Kopeć ratownik-okienny
dużo się działo, za dużo ;D
ratujemy już ludzkie żywota, na przykład Vinnetou ;] przy okazji samemu robiąc kuku ;p 11 szwów na ręce troche mi nie pasuje teraz, ciężko mi podetrzeć się po sraniu ;p
A sesja tuż za pasem, zaczynamy od czwartku Patofizjologia, po drodze jeszcze 4 zaległe egzaminy i atakujemy sesje dalej ;p
/na zdjęciu od lewej licząc Piotłek, Szymon (vel. Heniu) ja i Mudżyn ;]