Na zdjęciu widzicie rysującą Ewelę;).Jest dziś niedziela.Niedziele zwykle bywają nudne,choć nie zawsze.Pogoda też się trochę spartoliła,ale nie szkodzi.To dobrze,bo czy chce czy nie-muszę trochę dziś posiedzieć nad geografią,a przynajmniej widok za oknem nie będzie mnie kusił.Jak zwykle w niedziele ruszyłam już trochę gitare.Dzień zleci mi pewnie pod tytułem "wiem co mam robić,lecz zrobię zupełnie co innego".Znów mam to głupie odczucie,że jest dziś sobota.Ejj,żyję o jeden dzień do tyłu.Czy to nie dziwne,że obudziłam się dziś równo o tej samej godzinie co wczoraj (08:39)?Wczoraj obudziłam się o tej godzinie i już nie zasnęłam,jednak dziś spałam dalej do po 11;).Od kiedy wstałam,wpierdzielam miód z nadzieją,że pomoże mi na zdarte gardło.Pomaga,ale znika również moja chrypa,którą akurat lubię (tylko w małych ilościach):P.Jednak miód nie leczy tak dobrze jak...właściwie różne inne metody:).Pojawił się nowy plan na dziś.Mhmm...
Inni zdjęcia: P. wanderwar:) nacka89cwaStolik acegJa patki91gd;) patki91gd100. patki91gdJa patki91gdJa patki91gd;) patki91gdJa nacka89cwa