Nie ogarniam swojego życia .
nie ograniam ludzi ,którzy życzą mi jak najgorzej a mijaja mnie mówiąc fałszywe "siema",
nie ogarniam fałszywej przyjazni , która zadarza sie tak czesto.
Nie ogaraniam tej jebanej MIŁOŚCI ! ktora ciagle wystawia mnie do wiatru .
za pare lat bedziesz chciał zebym byla znowu ...i wtedy dowiesz sie jak czułam sie jak ciebie nie było .