masz tu największego słodziaka we wszechświecie. szczerze nie mam pojęcia co Ci tu napisać. boże, zaczęłam pisać 15 minut temu i na nic nie wpadłam do teraz. nie wiem co się dzieje. zastanawiam się nad tym jak bardzo musiałam się zmienić. nikt nigdy nie zwracał na mnie większej uwagi. NIKT, a teraz? teraz nagle wszyscy. nowe znajomości, które nie zaczęły się z mojej strony. aż dziwne. już nie wiem co myśleć o sobie cniee. mimo tych nowych znajomości, od nieco dłuższego czasu otaczają mnie wspaniali ludzie i z nich nie zrezygnuję dopóki oni nie zrezygnują ze mnie:) na ten temat musiałam się rozpisać xd co Ci mogę tutaj napisać Gosiu to ja nie wiem:( ułomna minka - :)? TAQQQ to jest tooo. miałyśmy już dawno ogarnąć jakiś dwór taki na pogadanie czy coś. trzeba to w końcu zrealizować, lubię takie spotkania:D heheh. kocham Cię na swój sposób Gosia, w sumie to teraz nie wyobrażam sobie że byś nie wychodziła z nami, nie słyszałabym Twojego ociekającego zajebistością śmiechu, Twoich wyzwisk z Rafałem. podziwiam Cię za to jaką troską otaczasz ludzi ważnych dla Ciebie i naprawdę aż miło się patrzy/słucha/widzi :) dobra Czosia ja lecę obejrzeć jeszcze jeden film, Ty nie wiem co tam robisz, ale rób to dalej, a jutro pewnie się zobaczymy gdzieś na dworzu i zakładam że będzie to blacha, hahahha ;p zwijam ADIJOS