Cieszyć sie.. Bo trzeba. Bo sie chce. Bo ładna pogoda. Bo nie pada. Bo jest. Bo nie ma. I tak w kółko.
Dziwnie.
Bardzo dziwnie!.
Nie myślałam tak...
Powinnam? Nie powinnam? Coś sobie wymyślam...?!
Super sie czuje.
I źle sie czuje.
Było gorzej nagle zwrot o 180 stopni.
Czy to prawdziew?
Wymyślone?
1000000000 pytan... I jeszcze jedno wiecej...
CZY JA ŚNIE????????
Mama sie wozi JeepeM ;PP
Tak nagle niespodziewnie wszystko.... Za dużo!
:) Bo:
JEST! I chyba to prawdziwe
:( Bo:
A jeśli nie? Kto mnie uszczypnie?
:( Bo:
Znowu on... Sie odezwał... Nienawidze! :(
:) Bo:
Odegram sie. Nareszcie.
:) Bo:
zjem obiadek :D Fajnie
:( Bo:
A jak sie przelicze?
MASKARA!!!!!!!!!!
Ratujcie mnie!
Koniec:
Koszmary minęły...
Błogi spokój...
TYMCZASOWO...
BUZIAM!