"niektórzy ludzie przywykli do obecnego stanu rzeczy i trudno im sie zmienić...Poddają się, a przez to wszyscy tracimy..."
wiem że sama jestem sobie winna wszystkiego i lepiej mi z tym. przynajmniej nikogo nie obwiniam.
Postaram się zmienić. ale niczego nie obiecuje.
"Co możesz zrobic żeby zmienić świat? -Podać dalej."
potrzeba mi siły i tej chęci do życia która gdzies mi uciekła.
Wyjeżdżam.
i mam nadzieję że nie bede o was pamiętać;-)