photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 10 MAJA 2012

heh..

no i w końcu do przodu....

Udało sie ruszyc z miejsca..ciezko było(łzy,ból, wyrzuty sumienia) cieżko jest zostawic kawalek siebie "za soba" i zapomniec,grunt to optymizm i zdrowe podejscie do zycia no i plyne do przodu... teraz ja jestem kapitanem na moim statku i ster jest w moich dłoniach....

aha... 

dla tego Którego Kocham....

.........chciałabym zebys był moim natchnieniem 

mojego uczucia spełnieniem i portem dla mnie samej.....