maruśśś i jaa...

No wiec fotka robiona przez lukasza... 

z wczorajeszego dnia... mi sie tam podobalo nie wiem jak im... hehehe...

teraz jakos leci i wogole spokojnie jest.... zobaczymy jak dalej ... ale mam nadzieje ze bedzie wszystko dobrze...

przez ten czas duzo osob mnie wkurzalo... 

w szkole jakos idzie... niedlugo zebranie dla zagrozonych i moja mamuśśka chyba pujdzie.. hehehe .... bedzie aty aty w domu...    świruje....   

ale najwazniejsze jest to ze mam najwzniesza osobe przy sobie... wyjeb**** w innych...

brakuje mi troche aniuśśi bo dlugo jej nie widzialam i chce zebys wiedziala ze chce cie juz niedlugo zobaczyc bo tesknie bardzo mocno...

a martusia bedzie dopiero w piatek i lipa bo tesknie bardzo a ona nic nie moze zrobic bo musi sie uczyc i wogole... tesknie za toba cipko...

a teraz moze przejde do pozdrowien:

 dla mojego tygryska kochanego (lukaszku kocham cie )

aniuśśi (tesknieee...)

martuśśi(teskniee... dziekuje za te dni... )

igi...

pauliny(skrzynki)

karolinki kubiak(kocham...)

dla tych co chca i dla komentujacych...

kocham cie tygrysku.