ahh... co tu duzo pisac.. :(
po tym co wydarzylo sie wczoraj wiekszosc z nas zaczela przemyslac wiele spraw.. :(
co prawda wiedzielismy o tym co stalo sie w Gdansku, ale bylismy pewni, ze sprawa ta nie dotyczy naszego spoleczenstwa, szkoly.. :(
Adrian byl zawsze chlopcem radosnym, ciagle usmiechnietym.. kto by pomyslal, ze za ta zaslona szczescia kryje sie bol i cierpienie.. :(
czesto przytalaczaja nasz jakies problemy, z ktorymi nie potrafimy sobie poradzic... ale nawet gdy sytuacja wydaje sie beznadziejna nie poddawajmy sie! zawsze znajdzie sie jakies wyjscie.. nie zamykajmy sie w sobie, ale pozwolmy innym zeby nam pomogli.. :(
smierc naszego kolegi daje nam duzo powodow do rozmyslan... pamietajmy, ze ludzie nie maja "serca z kamienia" i czasami nawet glupie, wydawaloby sie niewinne zarty moga prowadzic do takiej tragedii... ;(
[*] na zawsze pozostaniesz w naszych sercach i pamieci [*] spoczywaj w spokoju [*]