nareszcie mam kamerkowe zdjęcie, FUCK YEAH
rześkie bardzo, nie powiem
Otworzyłam dzisiaj drugie okienko w kalendarzu adwentowym. IDĄ ŚWIĘTA, I CAN'T WAIT <3
Już nawet zaczynam czuć ten klimiacik. Żeby jeszcze tylko spadło więcej śniegu. Sory, zimowi hejterzy - grudzień jest po to, żeby był mroźny i biały.
Ogólnie miły fajny wieczorek wczoraj miałyśmy z Madlajn, cały dzień zresztą był super, nawet oficjalny obiad z Szymonem u mojej cioci nie był taki znowu oficjalny. + kurczak w sosie curry z ananasem - miodzio
No, to chyba teraz muszę się uczyć. Niemieckiego. Który jest bardzo fajnym językiem!
Btw:
-22 dni do świąt
-5 dni do Drezna (<3)
-4 dni do wielkiego obżarstwa w Mikołajki
-3 dni do mojej zagłady (hello, braces)
make me your Maria
I'm already on my knees
such selfish prayes, I can't get enough
Florence + the Machine - Bedroom Hymns