Bronisz przyjaciela, a on w podziękowaniu nawet nie mówi Ci już 'cześć' gdy mija Cię na ulicy. Nie spojrzy się w Twoją stronę bo straci... Chora zazdrość...
A to cały czas wisiało na ściaie, zapomniane, zakurzone....
...i jak się okazało, całkiem nieprawdziwe, jak ta 'przyjaźń' bo ktoś miał chore paranoje, które nie były ani kszty moje....