fota jeszcze z sylwestra...
kurde, miałam dzisiaj zrobić sporo rzeczy, a jest już 11, a ja leżę w łóżku ;/
wgl, czaruś się wpakowal, idiota jeden ;/ ale to ma związek ze sprawą, o krótej pisałam wczoraj, wiec nie mam zamiaru tego wyjaśniać...
anitka wczoraj sb pojechała; ( wgl, jak się dowiedziałam o czarku i jarzynie to cały dzień stał się taki szary i bez sensu, mimo, że to był pierwszy dzień nowego roku. nie mam głowy do tych debili...
nie wiem jak gośka z nimi wytrzymuje. nie bd pisac dziś za wiele bo musze się ogarnąć. tylko faza na kolejną piosenkę pfk.
Świat schodzi na psy
Razem z nim ty
Wierzysz mi?
Policzone są twoje dni
Wiesz jak jest
Tu chodzi o moją troskę
Bo niezbadane są wyroki boskie!
Rób co chcesz, myśl
Niczego nie żałuj
Rób co chcesz, wiesz?
Niczego nie żałuj
Rób co chcesz, bierz
Niczego nie żałuj
Rób co chcesz, niczego nie żałuj
Chciałeś, wybrałeś
Chciałaś, wybrałaś
Ej, w dupę mnie pocałuj wiesz!