Dziś już lepiej o ile można tak powiedzieć..
Jeżeli to czytasz to wiedz, że układam sobie życie na nowo. Może uda mi się znowu uśmiechnąć tak naprawdę..
Tęsknię cholernie za Tobą próbuję walczyć sama ze sobą aby nie napisać -.- .
Kiedyś napewno minie mi to uczucie chociaż w połowie . Mam nadzieję..
Niestety tak juz jest ja Cie Kocham Ty mnie nie
Odchodzisz gdzies daleko, nie pytam Cie o droge
Moze Ci sie przypomne, o ile nie bedzie za pozno
Bo kiedys moje serce moze byc zamknieta furtka
Nie jest tak, ze mozesz miec mnie na jakis czas
Na jakis czas porzucic, po czasie znowu mnie brac
Jak zabawke, sorry, ale nie mysl nad nami
Czy przyjazn czy milosc bo to bardzo rani
Nie wytrzymam dluzej patrzac sie w Twoje piekne oczka
Siedzec obok Ciebie i nie moc Cie pocalowac
To sie nazywa Kochac?! Bez znaczenia na reszte
Sorry ale nie chce wiecej, nie chce wiecej cierpiec
Ja to pieprze, spojrz w kalendarz przypomij sobie
Zakresl na nim dni, kiedy bylem przy Tobie
Kiedy bylo nam dobrze, kiedy mowilas ze Kochasz
Ze bedzie tak zawsze, ze nie bedzie konca