No i sie skonczylo ... 2 miesiace minely tak szybko , chce tu zostatc na dluzej .
To juz dzisiaj trzeba sie zbierac . Ostatni raz zobaczyc Atlantic City , ostatni raz zobaczyc wszystko .
o 17 trzeba jechac do p.Agnieszki i o 19 jechac na lotnisko . Masakra
Nie wierze w to , ze mnie tu juz nie bedzie , ze bede juz jutro w polsce ... to wszystko minelo za szybko
ostatnie dni spedzalam tutaj jak najlepiej ... Pokazy lotnicze , restauracje , siedzenie u p. Agnieszki , spacery , plaza itd .,
Wczoraj pozegnanie z Kinga i Bozenka ... I z Julka i Wiktoria , heh i jeszcze to jak biegly za samochodem i machaly ;)
To wszystko minelo ZA szybko .. dlaczego ?
Wszystko juz spakowane , zaraz z ciocia idziemy na spacer , pozniej trzeba sie bedzie ogarnac i jechac .
ehhh ;c
Ale wiem to , ze jeszcze tu na 100 % wroce :D Musze . Nie ma innej opcji
Pocieszajace jest teraz tylko to , ze ich wszystkich zobacze .