dziś jak tylko wstałam do stajni :).
pogoda świetna <3.
miałam jechać w teren na Markizie, ale stwierdziłam że nie bo się sidoło zsuwa..
no więc poszłam do Naliby, dałam przysmaki
i poszłam szykować Nesce na jazde.
ogolnie kobyła bardzo fajnie ;].
troszq się ustawiała..
no i skoooki <3.
ochh.
najpierw krzyżaczki
poźniej stacjonatki
a jeszcze poźniej okserki ;d
faajnie mi się skakało. no i już nie robie półsiadu typu zając XD
tylko normalny :P. no i ręka oddana ;d
poźniej troche galopiku jeszcze.
a teraz czekam na zdj od Oli ;ddd.
następnie Markiza na dworku.
miło i przyjemnie pomijając meszki -.-
program L-3 przejechany ŹLE XD
a no i meszka by mnie zabiła.
gdyż Markiza się zaplątała w taśme i strzeliła dzide, a meszka wpadła mi prosto do gardła XD.<3
ale ogolnie ok xd.
heem. nie to że jestem zmęczona czy coś...
zaraz ide pod prysznic i spaać.
a KUC to chyba nie ma zamiaru sie oźrebić ! -.- szału powoli dostaje, ale ok XD
jeszcze tylko jeden dzień od jutra ;].
jutro mecz <rzygi> -.- ale plusem jest to, ze nie mamy lekcji ;>
dobra bo trochę się rozpisałam :P.
lece
pa;*
Tymbark mówi: Patrz sercem