Sprawdzian z angielskiego i kartkówka napisane...
Wydaje mi się że nie na jeden... ;]
Po szkole do domu i potem znowu do Stargardu, poszukać butów... Udało się kupić, niby na zimę, ale sama się zstanawiam czy one się na zimę nadają, ale grube skiety i dadzą radę :)
Przy okazji miałam okazję spotkać się z Małym, sama wolę nie kupować bo potem się nasłucham :D
Na wsi trochę byłam, pogadałam z Miśkiem i kuzynem i do domu...
Teraz powtórka z polskiego i niemieckiego na jutrzejsze kartkówki, bo ocen mało, hehe jakieś 10 będzie z polskiego tylko... :)
No i chcę już spać, więc koniec notki, idę sipać....
Twój jeden pocałunek odmienił całe moje życie :*
M&M ;*