-Kochanie, jubiler już był zamknięty. Kupiłem Ci jogurt.
Przy Tobie czuję się jak mała dziewczynka, która tuli do serduszka swojego misia .
a gdy zmieniasz status na niedostępny siedzenie przy komputerze nie ma już sensu..
kłamstwa to jedyna rzecz, w której jesteś zajebisty.
jeżeli w trudnych sprawach są naprawdę trudne sprawy, to moje problemy są zajebiście skomplikowanymi zagadkami.
szczerze? mogłabym cię szmato zajebać z uśmiechem na twarzy.
rzadko daję ludziom możliwość bycia blisko. jeśli jesteś jednym z nich, nie spieprz tego.
zajmujesz moje miejsce w jego sercu, mała.
jeszcze raz sie tak na niego popatrzysz, to masz w ryj.
pamiętaj, kurwa - On ma być z Tobą szczęśliwy, dobrze Ci radzę.
kurwa opanuj się dziewczyno, nie możesz bez przerwy wchodzić na jego profil na facebooku.
zakochałam się, przez przypadek.
nienawidzę lasek, które nie słuchają rapu, a mówią że Tede jest "słitaśny". a właśnie, że gówno prawda. dobry rap tworzy Pih, Peja, Eldo, Pezet, Hemp Gru i wiele, wiele innych. a nie kurwa jakiś Tede.
założe dresy, za dużą bluzkę, kaptur z ulubionej bluzy na łeb, słuchawki w uszy. wyciągnę fajkę i pójde przed siebie. w takim stanie nie zatrzymasz mnie, ani nie wkurwisz, bo najlepsze dla mnie są spacery z rapem.
gdy przechodzę obok Twojego okna, nie mogę opanować uśmiechu. przecież ja dobrze wiem, że właśnie na mnie patrzysz.
i wystarczy, że przyjaciółki wspomną, że Cię widziały, a ja zaczynam od razu żałować, że nie było mnie z nimi.
możesz mieć na imię Łukasz, Michał, Patryk, Dawid, Mateusz, Marcin, Tomek albo i nawet Stachu. ważne, byś był mój.
jestem z tych ludzi, którzy odróżniają 'Pepsi' od 'Coca-Coli' i 'sory' od 'przepraszam'.
nie będę mu dziś składać życzeń z okazji dnia mężczyzny, bo swoje święto obchodził 1 czerwca.
chciałabym obudzić się rano, otworzyć oczy i zobaczyć Twoje łóżko, Twój kolor ścian i Twoją pościel.a potem poczuć Twoje dłonie na moich ramionach.
tak sobie myślę co zrobić by się do niego zbliżyć i nie mam jakoś pomysłu.
wy jesteście razem? nie, ale on może mi mówić kochanie.