Niby mamy wakacje, a ja mam kare na wszystkie ogniska do ich zakończenia. Świetnie.
Powinnam się cieszyć, na koniec roku wyszłam nawet dobrze, świadectwo z wyróżnieniem, zachowanie wzorowe, punktów nawet sporo.
A jednak czuję niedosyt. Jak ma się palec to chce się całą rękę.
Mam nadzieję, że te wakacje, mimo głupiej kary, będą tymi najlepszymi, najciekawszymi, takimi, które będę zawsze wspominać. takie powinny być. Bo człowiek nie będzie miał zawsze 16 lat ;d
Jest jednak jeden fakt, z którego się cieszę !