-Phhhhhhhhhhhhhhh... !
-Ja też Cię lubię.
Kolejny rozdział książki, którą właśnie czytam mnie przygnębił i nie będzie (dzisiaj) zdjęć ze skuterem. ;P
Nie miałam ochoty wychodzić z domu. ;/
A garaż jest tak daleko... xDD
Ehh, głupia jędza ! (jakby to powiedział Cinuś)
Jak ona mogła?!
Ten chłopak był taki przystojny (w mojej wyobraźni xD). A ona co?!
A ona go nie chciała nawet widzieć tylko dlatego, że on (ten chłopak) został kaleką.
Jakby spojrzeć na to z innej strony to ona wcale go nie kochała. Czyli... dobrze się stalo.
Ale patrząc z drugiej strony on ją kochał. ;/ I cierpi. Co będzie dalej? Muszę przeczytać następny rozdział.
No ok, przytłaczał ją fakt, że już nigdy nie będą razem pływać, jeździna rowerze, tańczyć... ale żeby go kochała mimo to zostałaby z nim. Szczególnie w takiej chwili.
Z pozdrowieniami dla Teezeecee.
Fajnie, że znowu prowadzisz pb.
Liczę na regularne notki. ;**
<Klik> <-- Zgodnie z humorem, ale nie tematem. ;P