TESTOWANIE NA ZWIERZETACH

Wiem, że post jest dosyć długi, ale bardzo was proszę o przeczytanie go od a do z. Zajmie wam to 3 minuty. Lecz zanim zaczniecie czytac, proszę was o poswięcenie kolejnych 3 minut na obejrzenie tego filmiku: http://www.youtube.com/watch?v=Azuwpxu8Bqs.

Znacie powiedzenie 'królik doświadczalny'? No właśnie... I nie chodzi o to, że sama mam królika, i nie mogę się nadziwić, jak takie malutkie, mięciutkie, bezbronne i kochane stworzenia mogą być wykorzystywane i zabijane tylko po to, żeby każda z nas mogła malować sobie rzęsy tuszem czy pudrować nosek. Chodzi o to, że co 6 sekund w laboratorium gdzieś na świecie ginie w niewyobrażalnych męczarniach zwierzę. Na naszych pupilkach testuje się wszelkie kosmetyki i środki czystości (szampony, perfumy, mydła, kosmetyki do makijażu, dezodoranty), detergenty, chemię użytkowa (proszki do prania, płyny do mycia naczyń, pasty do podłóg), kleje, leki etc.
Każdy może wspomóc walkę z bezlitosnym traktowaniem naszych bezbronnych przyjaciół kupując produkty które nie są na nich testowane. Żeby móc świadomie wybierać i nie przyczyniać się do ładowania kupy swoich pieniędzy w koncerny, które uśmiercają miliony zwierzaków, powstały specjalne listy. Sporządzeniem dwóch wykazów zajęła się organizacja PETA. Jedna z list zawiera wykaz firm które są bezpieczne i NIE TESTUJA, druga zaś zawiera firmy, które nadal bezsensownie katują zwierzęta. Poza tym, że większosc powszechnie kupowanych kosmetyków, przyczynia się do masowej śmierci zwierząt, istnieje trochę firm, które dbają o zasoby naszej planety w tym wiele polskich marek.

Tak więc czy wiecie, kochane piękności, że wszystkie wasze rimmele, johnsony, garniery, l'oreale, herbal essences, ajaxy, palmolivy, adidasy, duracele, vichy, mayballiny, max factory, olaye, oral-b, pantene, colgejty i cała masa innych ZABIJAJĄ ZWIERZĘTA?  

Wybrane firmy nieprzyjazne zwierzętom:

• L'OREAL (armani, biotherm, cacharel, garnier, helena rubinstein, kerastase, lancome, la roche-posay, meybelline, ralp lauren, redken, shu uemura, vichy)

• PROCTER & GAMBLE (clairol, cover girl, gillette, giorgio beverly hills, head & shoulders, herbal essences, hugo boss, ivory, lacoste, max factor, olay, old spice, oral-b, pantene; always, duracell, eukanuba, pampers, tampax)

• JOHNSON & JOHNSON (acuvue, carefree, clean & clear, neutrogena, nizoral, o.b., penaten, piz buin)

• UNILEVER (axe, dove, lux, rexona, signal, sunsilk; cif, domestos, omo; algida, flora, hellman's, knorr, lipton, rama, slim fast, vaseline)

• COLGATE-PALMOLIVE (colgate, colodent, lady speed stick, palmolive, protex)

• COTY

• LANCASTER GROUP(jennifer lopez, lancaster, jil sander, joop, shopard, kenneth cole, calvin klein, sarah jessica parker, vivienne westwood, marc jacobs, adidas, davidoff, cerutti, vera wang, nautica, baby phat)

• COTY BEAUTY (adidas, astor, rimmel, the healing garden, celine dion, calgon, stetson, pierre cardin, isabella rossellini, miss sixty, esprit, shiania twain, david & victoria beckham)

• Block Drug Co. ( Sensodyne)

• Dr. Scholl's (Schering-Plough)

• Erno Laszlo

• Henkel (Schwarzkopf & Dep)

• Kimberly-Clark Corp. (Huggies, Kleenex)

• Oscar de la Renta (Sanofi)

• Vidal Sassoon (Procter & Gamble)

• Visine (Pfizer)

• Yves Saint Laurent (Sanofi)

Dla przykładu wystarczy wpisac w google 'testowanie na zwierzetach' i obejrzec 3 pierwsze obrazki. Odechciało się? No to świetnie! Trzeba teraz zabrac się za świadomy konsumpcjonizm [już kiedys o tym pisałam] i stawiac na tych, co nie marzą swoich rąk/laboratoriów we krwi. Pomoże wam w tym druga lista wybranych i powszechnie dostępnych firm, których wyroby są bezpieczne i przyjazne dla środowiska i naszych czworonogów. Oto i one: nivea, avon, oriflame, the body shop, MAC, clinique, revlon, estee lauder, chanel. A z typowo polskich to: Inglot, Eris, Dax Cosmetics, Soraya, Dermika, ziaja, bielanda, farmona, kolastyna, miraculum.

Jeżeli chcecie poczytac pełną listę firm, to zapraszam was na stronę:

http://uszata.com/eksplorer/prawa/testy_na_zwierz.html

A teraz niech każda /-y z nas spojrzy na swoją półkę i kosmetyczkę i niech pomyśli, że przynajmniej jeden kosmetyk z firm testujących zabił PRZYNAJMNIEJ JEDNO ZWIERZĘ.

Wybierajmy świadomie i nie przyczyniajmy się do krzywdy innych.