I co Obóz był mega fajny Będzie co wspominac i co zapominac...Treningi wycisneły z nas siódme poty zakwasy jeszcze pewnie zostana na długo ale Dziekujemy za to trenerom bo było naprawde zajebiscie...Były zawody w ktorych zajołem drugie miejsce w kategori żółtych...
Warunki w domkach może nie były najlepsze i było zimno ale cóz dało rade...
Jeszcze cos dopisze ale narazie dziekuję:
Penelopce ze jak jej potrzebowałem byłą przymnie i ze zemna wytrzymała gdy rojbrowałęm:)