Bo tęsknota to jest coś takiego, jak wyżera Tobie mózg i wszystkie bebechy.
Albo jak kryjesz dwie dyskretne łezki, mówiąc, że Ci coś do oka właśnie wpadło.
Albo chodzisz w kółko bez sensu, pokój, łazienka, łazienka, pokój.
Albo jak herbata słodzona smakuje cierpko, gorzko.
Albo jak już nawet czekolada nie pomaga.
Odliczam. Odliczamy.